niedziela, 21 czerwca 2020

co robiłam,gdzie byłam czyli coś z historii płaszcza kosy i nożyczek ;))


byłam zajęta pracą.Jeździłam tramwajem,chodziłam na piechotę oraz oswajałam znów jazdę autobusami.

W tramwaju spokój,każdy siada na wyznaczonym miejscu,ludzie noszą maseczki.Za to w autobusach....a szczególni tym który odjeżdża spod mojej pracy czyli centrum handlowego...Porażka.
W zasadzie sami starsi ludzie.I agresywni.W maseczkach ale awanturujący się o odległości,o wolne miejsce,o to by za blisko nie stać ,nie oddychać,nie przechodzić obok.Czasem nie powiem nóż w kieszeni się otwiera....

Z rzeczy przyjemnych to uszyłam sobie cud płaszczyk i chodzę w nim namiętnie bo to w zasadzie narzutka z lnu i popeliny bawełnianej.Do tego uszyłam torbiszcze nie mój styl ale nagle okazała się ukochaną;).Link gdzie można obejrzeć tu : klik----->>>>PŁASZCZYK


Była susza i upały a teraz mamy ciepło i ulewy/deszcze/mżawki i inne atrakcje jak podtopienia,trąby powietrzne i stany alarmowe na rzekach.Wilgotność powietrza jest paskudna,nie potrafię w niej żyć.Nie czuję się ostatnio za dobrze .Dziś włączyliśmy piec gazowy centralnego ogrzewania żeby wygonić wilgoć z domu!!! Jak tu wysuszyć pranie ?!? Dochodzę do decyzji kupna suszarki bębnowej,bo dalej tak nie idzie żyć.
Z powodu pogody jak wyżej chwasty i trawska ci u nas jak baobaby niemalże.Nienawidzę naszej starej kosiarki,to olałam problem,za to tu i ówdzie poszłam w prace ręczne i zielsko nożycami do trawy i sekatorem potraktowałam.Stołeczek po dupkę i tak się przemieszczałam,nawet przyjemnie było.

X-men wrócił to kupiliśmy kosę spalinową - kosiarka by już rady nie dała i chłop ruszył w teren !!!



A dziś....a dziś zrobiliśmy sobie super wycieczkę do GEOSFERY JAWORZNO.A po co ? A zobaczyć tężnie solankowe;)))
Kiedyś tu już pokazywałam jaworznicki kamieniołom Gródków gdzie jest pięknie i można spacerować po lesie i zapatrzeć się w błękitno-zielone wody stawów.A teraz jakby na jego tyłach powstała Geosfera.Kolejne dobra miejscówka na szybki wypad.


Tu widać punkt widokowy,świetnie zrobiony na kładce przechodzącej nad drogą,widoki super;)))


A na koniec psi fryzjer....

opitoliłam Rudeńkę !!!!

Nie chciałam tak radykalnie ale się okazało że podszerstek - tak nasza sunia ma bardzo gęsty podszerstek po przodkach ;))) się sfilcował w wielu miejscach i za nic się nie dawał rozczesać.No to groomerka obcięła pieska na styl szpica;))).Nie do poznania;).



Tak wyglądała wcześniej ;))


15 komentarzy:

  1. U mnie w mieście, to ludzie pozapominali o wirusie, zero dbania o siebie wzajemnie, oczywiście są wspaniałe wyjątki. No, a w moim mieście chorych coraz więcej, nie wiem, dlaczego ludzie w większości to olewają. :((( Pogoda w tym roku znów zaskakuje. Ja bardzo lubię deszcz, ale wiem, że jest potrzebna równowaga. Raz suche, raz podtopienia, nie ma równowagi.

    Zwiedziliście bardzo ciekawe miejsce, nigdy jeszcze w takim nie byłam, a uwielbiam odkrywać świat. :)

    Rudeńka jest prześliczna. Mój Timmi to wygląda jak niedźwiadek. Czeszemy go regularnie i akurat go łatwo się czesze, kocham tego mojego psiaka. :) Pozdrawiam serdecznie, ależ się rozpisałam. hihi Uściski. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj;))
      fajnie że się rozpisałaś,to miłe;)
      W zasadzie lubię taką pogodę "angielską" ale bez przesady;)))
      Masz pieska?:))) Super ! Timmi podoba mi się imię. Fajnie że łatwo się go czesze.U nas Rudka wystarczyło że poleżała kilka godzin i kłopot bo się robiły dredy,pęczki sierści i takie tam.nawet czesania dwa razy dziennie było za mało.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. został jej jeszcze podszerstek,ktory widać na zdjęciach.Nie miałam pojęcia że ma taką czarną plamę i pręgę grzbietową;)))
      Skakała z radości,futro ją mocno grzało,nie chciała nigdzie chodzić w upały.Niepotrzebnie jednak chyba wycięła jej kobieta włosy między palcami bo to ją drażni ,przeszkadza wyraźnie.Nauczka na przyszłość - a to niby jest wskazane,hm....

      Usuń
  3. Alez Ty jestes zdolna dziewczynka. Plaszczyk cudnosci, Rudka ostrzyzona na medal na pewno zadowolona, bo jej chlodno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałaś? Miło że ci się podoba;))) wiem że lubisz takie narzutki;)
      A Rudka szczęśliwa,skacze jak młódka;)))

      Usuń
  4. Rudka super wygląda. Myślimy o czymś takim dla naszej Buni, ale nie wiem ile nam po tym psa zostanie.:))) Ona lubi wchodzić do wanienki i się moczyć. Wygląda wtedy tak: "tym mopem ktoś już mył podłogę".:)))
    Podoba mi się to miejsce wycieczkowe, tylko coś duże jaszczurki tam biegają.:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak,"smętny mop" też tak czasem mówiliśmy jak wylazła Rudeńka ze stawu;)))) Wszystko zależy jaką długość cięcia z fryzjerką ustalicie .U nas miało być dłużej a wyszło jak widać;)))) ...

      Jaszczur mnie zaskoczył nie powiem ,przyczaił się paskud jeden;))

      Usuń
  5. Przypomniało mi się, jak szukaliśmy weterynarza dla psa mojej mamy. Przeglądałam adresy gabinetów, szukałam jakiegoś w miarę blisko. Jeden z nich informował o zmianie miejsca. Spojrzałam na nowy adres. Na tej akurat ulicy jest komenda policji...:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. I cóż psica na to ? Służby nie wymówiła aby? A noża do otwierania w kieszeni mogę użyczyć, jakby co... nawet sprężynowego:)
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudeńka zadowolniona jak najbardziej acz coś tam z tą jedną łapką a w szczególności palcami nie pasuje czyli na przyszłość redukujemy wycinanie futra w tych miejscach.A nóż ?
      nooooo kochaniutki poproszę;)))

      Usuń
  7. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. 23 year-old Help Desk Operator Luce Noddle, hailing from Langley enjoys watching movies like Planet Terror and Tai chi. Took a trip to Archaeological Site of Cyrene and drives a Ferrari 250 GT LWB California Spider. tutaj

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozkwitaj w psim świecie! Nasz blog to skarbnica przygód, mądrości i uroku czworonożnych bohaterów. Zanurz się w psiej opowieści już teraz! https://nasze-psy.pl/zdrowie-psa/anatomia-psa-czy-aby-na-pewno-ja-znasz/

    OdpowiedzUsuń