wtorek, 31 stycznia 2023

ZAGŁĘBIE

Jest taka fajna dopiero tworząca się grupa na fb gdzie usilnie działam i mnie to wsysa. Proszę oto i ona :
https://www.facebook.com/groups/694264532491520


"Nasze kochane Zagłębie -Sosnowiec Dąbrowa Górn.Będzin czeladź Sławków "
Tu jest moje miejsce na ziemi, moje korzenie po kądzieli. Po mieczu to Kociewie ale mieszkam w Zagłębiu więc....
Niestety trzeba miećfb żeby nas znaleźć bo tu się nie dało dać linka.Prowadzi spowrotem do moejj strony

sobota, 14 stycznia 2023

Moje miejsca na ziemi

Wiadomo , miasto w ktorym mieszkam. Od pewnego czasu mocno interesuję się jego historią co w pewnym stopniu jest związane z pracą jaką z doskoku wykonuję ( pracą ? raczej wolontariatem,robię bo lubię i tyle). No to dziś chciałam pochwalić jedno z tych miejsc - Strzemieszyce. Moja babka od strony mamy stamtąd pochodzi, mam tam nadal rodzinę więc...( a i wolontariat tam uprawiam:)) Niestety to dość zapomniana i zaniedbana dzielnica ( obecnie , kiedyś samorządne miasteczko) Dąbrowy Górniczej.

sobota, 7 stycznia 2023

Siwe , rude i znów blondi




I tak. Przez przypadek, zupełnie znienacka brałam udział w biegu Nordic Walking !!!! I nawet zdobyłam dwa razy dobre miejsce w czołówce;))) I nie nigdy wczesniej nie trzymałam kijków w ręce nie mówiąc o wyczynowym truchcie ;>>>

środa, 4 stycznia 2023

NOWY ROK 2023...

Dawno mnie tu nie było. Życie wciągnęło mnie na całego. Fb też powiedzmy sobie szczerze. Zmieniałam w zeszłym roku kolor włosów. Zmieniałam swoje życie,może nie radykalnie ale jednak ! Ratunkiem dla mnie kiedy mama umierała były jazdy samochodem. Przeszłam w sumie normalny kurs z tym że bez egzaminu bo prawko mam od wielu,wielu lat acz nie jeździłam. W sierpniu doczekałam się swojego autka. Nowe nie jest ale moje i bardzo je lubię.To Opel Corsa, malutkie,zgrabniutkie i z automatyczną skrzynią biegów. Szatan szos ze mnie żaden ,do aglomaeracji czyli do Katowic boję się jedzić ale w stronę przeciwpołożną i owszem. Utrudnieniem była mocno zimowa pogoda. Śnieg na naszym zaułku zalegał spory, droga nie była odśnieżana i skoro X-men miał problemy to co dopiero ja ? Dałam sobie spokój z jazdą , zresztą pochorowałam się na początku grudnia to i nawet miałam powód by siedzieć w domu. Nie chorowałam od około 6 lat!!! I wtem nagle mnie zmogło. Jakiś wirus. Dałam radę bez antybiotyku z tego wyjść ale do tej pory czuję skutki. Święta jakoś przeszły , Młoda chorowała, ja dochodziłam do siebie czyli bez szaleństw. Jednak w tym roku po raz pierwszy od ...............................WIELU lat miałam prawdziwą - żywą choinkę ! W doniczce. Miałam też super ryby - ze stawów hodowlanych w mojej okolicy. Ach co za smak ! Sylwester po raz pierwszy od .......................................WIELU lat na sali!!! Totalny spontan, pub z karaoke i uwaga,uwaga nawet JA tam śpiewałam ;). No, to się nawet rozpisałam. Miłego wieczoru:)