Utknęłam.
Jakoś coraz mniej mnie tu a więcej w realu.
Odrabiam zaległości.
Kiedyś przywiązana do miejsca pracą,teraz usiłuję poznać świat zewnętrzny.
Chyba ....nie wiem co chciałam napisać.
Chyba zaczęłam blogowanie 3 lub 5 lipca DWADZIEŚCIA LAT TEMU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiecie ile to lat życia? Moje dziecki dorosły,mój przyjaciel,wielki i jedyny przyjaciel płci męskiej zdążył umrzeć,czego nie potrafię przyjąć do wiadomości..........................................................
Umarła moja koteczka Czarnusia.....
Jedno dziecko na tyle dorosło że syn w końcu przeniósł się na swoje,daleko od nas i nawet się ożenił!
Ba! Będę miała WNUCZKĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z tego związku syna,acz serio mhyślałam że psie wnuki będę mieć tylko...
Mam przemiłą synową.Mam nadzieję że będę dobrą babcią,bo staram się być dobrą teściową,chociać cóż....temu sprzyja odległość;)))
Córa znalazła NieZięcia i w końcu po remoncie przeprowadzili się na poddasze,co nasza zwierzyna nie chce zaakcepotować .
Rudka postarzała się z wdziękiem ale przez to że DZIESIĘĆ ponad lat mieszkała w pokoju na parterze przy nas,nie chce zaakceptować faktu że teraz mieszka na poddaszu.Kiedy widzę ją jak po spacerze staje w drzwiach swojego dawnego gniazda ,wącha powietrze i smętnie oddala się na legowisko u mnie,serce mi się kraje ...
O dziwo KUBEK (kocurek) też świruje.Stado mu się rozpełzło i on protestuje,bo jak to ?!?!
Dziś zadzwoniła sąsiadka do matki że umarł nasz ulubiony sąsiad................Matka jest jedną z NAJSTARSZYCH MIESZKANEK naszego niewielkiego osiedla
(jedna taka sąsiadka z domku obok ma 92 lata a matka skończyła W STYCZNIU 89 LAT....) i poczuła że....no ....poczuła brzemię czasu;( .
Brzemię czasu i smugę cienia czuję i JA....Kurwwa mać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Jest taka fajna dopiero tworząca się grupa na fb gdzie usilnie działam i mnie to wsysa. Proszę oto i ona : https://www.facebook.com/groups/...
-
od wypadku ( a było to wszak rok temu , bo 25 września będzie rocznica )z wyroków losu,fatum,przeznaczenia czy plam na słońcu powoli żegnamy...
-
Dawno mnie tu nie było. Życie wciągnęło mnie na całego. Fb też powiedzmy sobie szczerze. Zmieniałam w zeszłym roku kolor włosów. Zmieniałam ...
Gratuluję wytrwałości :) Dobrze mieć takie zapiski i móc do nich wracać , pamięć jest zawodna, a i z perspektywy czasu trochę zmienia się ogląd rzeczy. Rzeczywiście trudno uwierzyć, że tyle lat już blogujesz.
OdpowiedzUsuńczęść mam gdzieś w kompie zgrane,szkoda trochę tamtego bloga ale cóż.Lubiłam czasem sprawdzać co się działo w konkretnym czasie;)). Tak,trudno uwierzyć w upływ czasu, nieogarniam.
Usuńniedawno odkryłam, że można mieć czas dla siebie, że nie trzeba pisać, odpisywać, publikować, odpisywać na komentarze, odwiedzać,
OdpowiedzUsuńmożna po prostu czytać książkę albo spać,
spróbuj :)
;)
UsuńOtóż,właśnie próbowałam! Byłam naa koloniach;)),szyciowych/patchworkowych i było mi bardzo dobrze.Nie mam w fonie fb ani instagramu,tv nie oglądałam za to gadałam,gadałam,chodizłam naa wycieczki i znów gadałam;) Jak miło!
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńMoje blogowanie też trwa i trwa. Na przestrzeni lat tyle się zmieniło... Fajnie jest wrócić do takich zapisków.
prawda? Czasem to co kiedyś napisane wydaje się nierealne;)))
Usuńtuv czemu tak daleko jestes? Nie tylko dlatego, że portki mam do przefastrygowania na kolanie? ;-)))
OdpowiedzUsuńahahahahahah;)))
Usuńno szkoda!!!
Wszystkiego Najlepszego! Piękna dwudziestoletnia ;) (i ta pagina internetowa i sama Autorka ;) ). Co najmniej kolejnej takiej "dwudziestki" i pomysłów na pisanie bez liku Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńU mnie w lutym przyszłego roku minie już 15 lat. I też sporo sięę zmieniło. Większość moich planów na przyszłość runęła boleśnie i z hukiem, w ciągu 10 lat zmarło niemal tyle samo osób z rodziny, spełniło się kilka wyczekiwanych marzeń... Ot, Życie.
Ściskam mocno!
dziękuję Celcie. Przepraszam że dopiero teraz tu dotarłam ale życie zasysa;)
UsuńJak to sie stalo, ze mnie tu jeszcze nie bylo??? W sumie wiem, przetwory mnie docisnely do sciany 😂😂😂😂 i podobnie jak Ciebie zycie realne.
OdpowiedzUsuńGratuluje babciowania!!! Wiem, ze to dopiero przyszlosc i dodatkowo na odleglosc ale jednak Babcia to bardzo mily zawod.
Ja nawet nie wiem jak dlugo bloguje, wiem, ze ten zamkniety na wszystkie spusty przydaje sie jak trzeba cos odszukac a pamiec zawodzi.
hahahah,życie kochanieńka,samo życie;)
Usuń