środa, 8 maja 2019

Jak zostałam "domestosem " i najgorsze 30 minut w tym roku

Niektórzy widzieli;) mój ekhm, firmowy MUNDUREK.
W umowie nic na ten temat nie ma i jakież było moje zaskoczenie kiedy przyszedł taki jeden i rzekł - z polecenia dyrektora mam wydać ubranie służbowe.
Eeee,myślałam że to żart a facet na poważnie.No poszłam.W sumie mnie to bawi,niemniej mam teraz więcej problemów bo w stroju służbowym odgrywam rolę niejako pracownika - doradcy klienta i powinnam się w mniemaniu klientów ZNAĆ na wszystkim....A!A!A!...Służę za drogowskaz ino co nie zawsze jest mile widziane BO JAK TO NIE WIE PANI ? .No nie wiem,bo nie jestem szkolona,nie mam dostępu,nie zajmuję się ,ja tu tylko szyję;).
Zapewne robię za tzw.zapchaj dziurę bo obsada na dziale jest mierna.Są wakaty jednak ludzie się nie garną.No to ubrali mnie .A czemu DOMESTOS - chodzi o kolory koszulek;D. Mogłam zostać żabką lub domestosem. Wolę to drugie,wszak bywam trująca;))
Majówka to przeszłość a ja tyrałam tak że dni mi się pomyliły.Serio - dziś byłam pewna że jest dziewiąty maja !!! No bo brałam pracę do domu.Zły zwyczaj,bardzo zły zwyczaj!. No ale skoro w firmie stół krojczy ma 170 cm a ja mam uszyć panel z falbankami na 215 cm?!? No równo to ja tu nie odmierzę za nic,chyba że na podłodze.Dziękuję,postoję.No to brałam.Z powodu własnej głupoty i zbytniego myślenia ( nie myśleć za dużo,nie myśleć!!!) zarwałam noc jedną.Eh,bo czasem 140cm materiału to dużo,a czasem to mało i nie wiedzieć czemu mnie się ubzdurało że jednak dużo.Hm,no to prułam dwa razy.Szyć skończyłam o 24....( ale czy ja wspominałam że uwielbiam mój stół krojczy? Taki tam prymitywny ale ma 3*2,5m !!! Jest genialny bo wielki...I wysoki...;)))
Wczoraj znów praca domowa niestety tym razem siedziałam do 1.30....Tja....Czemuż to klienci wymyślają takie cudaczne prace? Co zlecenie to cuda na kiju...I znów mój stół wielkości lotniska mnie uratował.Kto ma Instagramcia lub fb Matyldę ten wie;)
W łóżku byłam o drugiej w nocy,potem próba zaśnięcia a tu trzeba wstawać bo 6.30!!! Byłam jak zombi.Przyjechałam do pracy i od razu do szycia.A tu ,wtem sms przyszedł.Jak grom z jasnego nieba.Ja w tym zamęcie i amoku,odczytałam i wpadłam w panikę że znów coś z X-menen się dzieje,że jakiś wypadek,kłopoty i takie tam.Odezwał się po 30 minutach że wszystko u niego ok,i czemu panikuję - otóż tamten sms dostałam z firmy X-mena - wysłany przez pomyłkę na mój/X-mena numer telefonu ....( bo X-men wymienia się ze mną co jakiś czas kartą sim.W sumie mamy 4 numery telefonów.Kiedyś potrzeba ,teraz w sumie kłopot ale chamy z Orange nie chcą potwierdzić który numer jest w okresie rozliczeniowym i na wszelki wypadek blokuje swój zwyczajowy numer za granicą i dodatkowo wymiana się ze mną na mój drugi,używany rzadko w zasadzie do zdjęć tylko i insta.
A co jest grane z tym okresem?
Otóż chodzi o bezpłatny roaming.Firmy się obcięły na tym, bo masa osób korzysta a pracuje za granicą jak np.kierowcy.I kiedyś X-menowi przysłali wiadomość że za dużo gada i za długo siedzi za granicą i zaczynają mu naliczać opłaty ( nie ma znaczenia że mamy pulę bezpłatnych rozmów ).NO WIECIE CO ? Trzy tygodnie to długo? To znalazłam apkę Whatsapp i sobie rozmawiamy bezpłatnie bez łaski.Niemniej też bywają problemy z transferem ale to sprawka Orange.
)
Czyli jest dobrze bo to nie X-men miał kłopoty ale jednak niefajnie bo któryś z kierowców firmowych je ma.
....Wracając do dnia mej pracy - miałam jeszcze jedno zamówienie do uszycia ,z ogromnym wysiłkiem bo oczy na zapałkach itepe a tu koleżanka mówi odpuść,wszak mamy dopiero 8 maja a to zamówienie jest na 10 maja!!!!!!!!!
O jejku....Dziś jest ÓSMY,ósmy,8 maja!!!!!!!!!!!
No to się zawinęłam i jazda do domu.A w domu spać....I znów zaraz idę ,bo oczy się same zamykają.Trzeba odespać. Miłego wieczoru;)))

6 komentarzy:

  1. Dara/Starsza8 maja 2019 12:17

    Spokojnej nocy :) No dzieje się...

    OdpowiedzUsuń
  2. No, wyspij sie porzadnie, bo doginasz strasznie.!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze ostatnio znów kilka godzin zmarnowałam ale to już moje eksperymenty niestety.Zachciało się eksperymentów jak coś sprawdzonego to się szyje i już!

      Usuń
  3. Odnowa, Tuv! Sen to odnowa! Pamiętaj!

    OdpowiedzUsuń