wtorek, 11 grudnia 2018

drugi biegun czyli bunt oraz takie tam kłopoty i kłopociki

W czasie kiedy ja przeżywałam rozkosze obecności jako bierny obserwator na Szczycie Klimatycznym,X-men wybył znów za granicę.
Jak to zwykle bywa sms któy go poderwał do drogi przyszedł niespodziewanie i z nagła....
Jechał do Francji.
No trochę mieliśmy obawy bo wiadomo co tam się ostatnio wyprawia jednak praca to praca.
W sobotę dostał rozkaz ewakuacji z Francji ( hyhyhy jak to brzmi!!! ale jest faktem) ...Nie było miło.Oj,nie.
Zerwał się do drogi skoro świt.Nie był w samym Paryżu ale pod dokładnie w Reims.I jechał na Anglię w kierunku przeprawy przez kanał La Manche.Długo trwała jego podróż.Długo i nerwowo.Barykady,zamieszki,chociaż on ci na rogatkach miast tylko przejazdem.Korki,barykady czasem strajkujący na pasach a czasem przebrany za Mikołaja strajkujący rozdawał .......................cukierki....
No X-men wziął i niestety zjadł.Nie był za dobry jak skomentował ale....ale potem opierdzieliłam go,bo nie wiadomo co mogło być w tym cukierku....
Starał się dotrzeć jak najszybciej do przeprawy.A ja miotałam się na dworcu....(poprzednia notka)
Kiedy dotarł mniej więcej do miejsca załadunku - Calais....znów utknął w 3 km korku.Niestety zamieszki....
Potem coś drgnęło i był tuż przy pociągu,tuż...tuż....tuż.Czekał od 17 do 18,43....bo ....bo przewoźnik postanowił rozpocząć "Strajk Włoski"...
Ja w końcu dotarłam do domu,zjadłam,pogadałam z Rudą (psica),pogłaskałam kota Kubka i dostałam smsa - WJEŻDŻAM NA RAMPĘ !!!!!!!!!!!!!!!!....ufffff

Cięzko było przed przeprawą....podobno położyli się żeby tiry nie mogły wjeżdżać na rampę.Zadyma ,policja rozpędziła .CDN

6 komentarzy:

  1. Czyli "milo" spedzasz przedswiateczny czas :(
    Wroci na swieta?
    No to zycze ci tylko dobrych sms-ow, a X-menowi szerokiej drogi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no "miło" niestety.
      Niemniej nie ukrywajmy ciekawie i w szalonym tempie;>>>

      Dzięki za dobre życzenia;)

      Usuń
  2. Protesty Francuzow bardzo popieram, wiec trudno mi byc bezstronna. Oczywiscie, ze wynikaja z tego powodu rozne problemy, ktore zupelnie niewinnie dotykaja takich jak X-men, ale na tym polega protest.
    Przykro, ze X-men musial sie tam pojawic akurat w tym czasie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się im nie dziwię.Mają rację niestety zawsze jest jakieś ale. Znów z Anglii jechał na Francję ale go wycofali,teraz tam niee jest najlepiej choćby z powodu strzelaniny ww Strasburgu...odetchnęłam że jedzie do domu

      Usuń
  3. Tuv, zwolnij ciut, bo już za Tobą ciężko nadążyć...

    OdpowiedzUsuń